Nocna i świąteczna opieka zdrowotna od 2023 roku mocno się zmieni. Jak zapowiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz, NiŚOZ będzie działała przy każdym szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR).
Pomysły na poprawę sytuacji
Od nowego roku przy każdym SOR-ze i w każdym szpitalu będzie nocna i świąteczna opieka medyczna, co powinno służyć integracji tych dwóch podmiotów – przekierowaniu pacjentów z SOR-u na nocną i świąteczną opiekę medyczną – powiedział na antenie Polsat News rzecznik Ministerstwa Zdrowia. O tym co zrobić, by SOR (teraz jest ich 242, w 2023 r. powstanie 26 oddziałów, z czego 10 w Śląskiem) służył za miejsce, w którym ratuje się życie, a nie za takie, które „robi” za przychodnię zdrowia, mówi się od lat.
W opinii rzecznika prasowego resortu zdrowia (a i raczej resortu także) z takich przysorowych placówek mieliby korzystać pacjenci, którzy teraz w SORach czekają przepisowo od 240 do 360 minut, bo ich życiu nic nie zagraża. Resort na razie nie przedstawił w jaki sposób ma skłonić takich pacjentów do tego, by nie odwiedzali SOR. Jak na razie każdy, kto ma ubezpieczenie zdrowotne, w przypadku nagłego zachorowania lub pogorszenia stanu zdrowia nie ma możliwości skorzystania z wizyty w POZ, ma prawo do skorzystania z świadczeń SOR. Co najwyżej musi uzbroić się cierpliwość.
Jednak zarządzający szpitalami mają inne zdanie. – SOR był budowany w czasach, kiedy nie było tego obowiązku zlokalizowania tam nocnej czy świątecznej opieki. Na powierzchni, która do tej pory była zajmowana przez SOR, jeszcze dołożenie nocnej i świątecznej opieki, to musi się skończyć tym, że zamiast poprawić, to raczej pogorszymy warunki dla pacjentów salowych i dla tych z nocnej świątecznej opieki – uważa Renata Ruman-Dzido, dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Opolu, w wywiadzie dla Faktów TVN.
Podobne zdanie ma sejmowa Komisja Zdrowia. Wg większości jej członków, jest obecnie zbyt mała liczba lekarzy medycyny ratunkowej i pielęgniarek systemu na SOR, pacjenci niewymagający pilnej pomocy, którzy powinni trafić do nocnej/świątecznej opieki oraz wymogi sanitarne, które do połowy 2023 roku powinny spełnić szpitalne oddziały ratunkowe.
O tym, jak ważany jest to temat niech świadczą liczby. Przyjmuje się, że jeden SOR powinien zabezpieczać populację około 150 tys. osób i zatrudniać minimum 3-4 lekarzy na zmianie oraz 10 pielęgniarek systemu lub ratowników medycznych. Ostateczny skład personelu na SOR określa jednak dyrektor placówki w porozumieniu z ordynatorem oddziału. Na koniec grudnia 2021 roku na SOR-ach pracowało 4882 lekarzy, w tym 3517 lekarzy systemu. Pielęgniarek na SOR-ach było 4803, w tym 3437 pielęgniarek systemu. SOR-y zatrudniały też 5938 ratowników medycznych. W 2021 roku w szpitalnych oddziałach ratunkowych przyjęto ponad 5 mln pacjentów, z czego ponad 3,5 mln to pacjenci w stanie nagłego zagrożenia życia.
To wszystko pokazuje, że system jest niewydolny. – Problem leży poza SOR-ami. Przez lata likwidowano w tym zakresie rolę pomocy doraźnej i lekarza rodzinnego. To był szereg decyzji, które spowodowały, że na SOR-ach jest tak jak jest i lepiej nie będzie – powiedział Andrzej Sośnierz, członek komisji, poseł i były szef NFZ. Dodał, że połączenie nocnej i świątecznej opieki lekarskiej z SOR-ami musiało spowodować, że SOR-y są obciążone.
– Nie da też nic to, że teraz chcecie, żeby przy każdym SOR była nocna i świąteczna pomoc lekarska. Ale jeśli chcemy wydawać pieniądze i robić ruchy pozorne, to proszę bardzo – podsumował poseł.
Jak działa nocna i świąteczna pomoc lekarska
Nocna i świąteczna pomoc medyczna działa jak poradnie podstawowej opieki zdrowotnej. Z pomocy nocnej i świątecznej można korzystać codziennie po 18.00 a także w weekendy i święta. W ramach opieki nocnej i świątecznej udzielane są lekarskie porady ambulatoryjne, a w sytuacjach tego wymagających także wizyty domowe. Nocna i świąteczna pomoc medyczna działa w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Możesz zgłosić się do dowolnej placówki świadczącej nocną i świąteczną pomoc medyczną – w tym przypadku nie obowiązuje rejonizacja.
Kiedy należy skorzystać z nocnej i świątecznej pomocy medycznej?
Kiedy nie ma objawów sugerujących bezpośrednie zagrożenie życia lub grożących istotnym uszczerbkiem zdrowia, zastosowane środki domowe lub leki dostępne bez recepty nie przyniosły spodziewanej poprawy, boisz się, że zanim przychodnia zostanie otwarta choroba może niebezpiecznie się rozwinąć
Rozwiązanie
Nieważne czy sobota, niedziela czy święto. Z kartą MediSky można skorzystać z ponad 22 tysięcy placówek medycznych i ponad 800 szpitali w Polsce. Nie trzeba też czekać w kolejkach do specjalistów. A to ważne, ponieważ profilaktyka, wczesna diagnostyka i dobra opieka lekarska to klucz do zdrowego i długiego życia. Warto pomyśleć o tym jak najwcześniej i być pewnym, że mamy zapewniony błyskawiczny dostęp do najlepszych metod leczenia – w każdej sytuacji, w której się znajdziemy.
Dlaczego warto posiadać kartę zdrowotną MediSky?
– z kartą masz dostęp do 890 szpitali oraz ponad 22 tysięcy poradni, gabinetów lekarskich i przychodni na terenie Polski (również sieci Enelmed, Lux-Med, Medicover)
– umawiasz z dnia na dzień wizyty do najlepszych lekarzy wszystkich specjalizacji, którzy poświęcą Ci tyle czasu, ile potrzebujesz
– dowolny wybór placówki medycznej – blisko Twojego domu lub na drugim końcu Polski – leczysz się tam, gdzie chcesz, nawet kiedy podróżujesz lub jesteś na urlopie
– oszczędzasz czas – przychodzisz do placówki na określoną godzinę, bez długiego czekania w kolejce
– wygoda, komfort i spokój – profesjonalna prywatna służba zdrowia oraz Twoi sprawdzeni lekarze w publicznych przechodniach w jednej opłacie
– brak konieczności posiadania ubezpieczenia w NFZ – nasza karta działa nawet, jeśli nie masz ubezpieczenie zdrowotnego w NFZ
Skontaktuj się z nami, by otrzymać swoją kartę MediSky.
