Menu Zamknij

Nowy rekord Polaków – nasze wydatki na prywatną opiekę medyczną przekroczyły 50 mld zł.

Wydatki Polaków na prywatną opiekę medyczną przekroczyły 50 mld zł. To historyczny rekord. Do tego doliczyć trzeba 150 mld zł na ochronę zdrowia z publicznych pieniędzy – wynika z wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za 2023 rok. – Wzrost wydatków prywatnych na usługi zdrowotne świadczy o ograniczonej dostępności do publicznej ochrony zdrowia – komentuje ekspert.

Wzrost wydatków prywatnych na usługi zdrowotne świadczy o ograniczonej dostępności do publicznej ochrony zdrowia – skomentował Wojciech Wiśniewski, ekspert do spraw ochrony zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich
Organizacja pracodawców zapowiada wystąpienie do nowych szefów klubów parlamentarnych z postulatem ograniczenia nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej

Bieżące wydatki na ochronę zdrowia (publiczne i prywatne) według wstępnych szacunków Nardowego Rachunku Zdrowia (sporządzanego co rok przez GUS poziomu wydatków na zdrowie) stanowiły w 2023 r. 6,7 proc. PKB – poinformował Główny Urząd Statystyczny i wyliczył, że publiczne wydatki bieżące na ochronę zdrowia wyniosły w 2022 r. 154 mld zł i były o 31,2 mld zł wyższe niż w 2021 r., a ich udział w PKB wyniósł 5 proc. Bieżące wydatki prywatne zwiększyły się o 5,0 mld zł i wyniosły w 2022 r. 51,6 mld zł.

Wzrost wydatków prywatnych na usługi zdrowotne świadczy o ograniczonej dostępności do publicznej ochrony zdrowia. Pacjenci nie musieliby ponosić tych kosztów, gdyby ich potrzeby zdrowotne były zaspokojone w kanale usług publicznych. Tymczasem mamy relatywnie duży odsetek obywateli dotkniętych katastrofalnymi wydatkami na zdrowie, w szczególności wśród pacjentów starszych. Pacjenci na pewno nie wydawaliby własnych pieniędzy, gdyby nie musieli, a jednocześnie wiele osób chciałoby wydać te pieniądze na zdrowie, ale ich nie ma – skomentował najnowsze dane GUS Wojciech Wiśniewski, ekspert do spraw ochrony zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Podobne podejście do wydatków prywatnych przedstawił w Rzeczpospolitej Rudolf Borusiewicz ze Związku Powiatów Polskich, szef Rady Narodowego Funduszu Zdrowia.

Nikt na leczenie nie wydaje pieniędzy, jeśli nie musi – powiedział i dodał, że rosnąca kwota netto prywatnych wydatków na zdrowie wynika także z ogólnej sytuacji gospodarczej: rosnących nominalnie dochodów, wysokiej inflacji.

Jego zdaniem potrzebne jest inne spojrzenie i inne finansowanie ochrony zdrowia. Jak mówił w Rzeczpospolitej, „za mało uwagi i pieniędzy przeznaczamy na profilaktykę – i to trzeba zmienić”.


Polska wśród średniaków
Temat proporcji wydatków publicznych i prywatnych na zdrowie jest ciągle żywo dyskutowany. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał w mediach społecznościowych Marek Skawiński, dyrektor Departamentu Polityki Makroekonomicznej Ministerstwa Finansów.

Plasujemy się w średniej czegokolwiek nie znaczy nic. Proszę zwrócić uwagę jak niskie, według OECD, wydatki prywatne na zdrowie są w Niemczech, Luksemburgu czy państwach skandynawskich. Tam mniej ludzie wydają z własnej kieszeni na zdrowie. To nie przypadek. Uważam, że rosnące prywatne wydatki na zdrowie są przejawem pewnej patologii – podkreślił Wojciech Wiśniewski.

Podobne wpisy