Zupy, bigos, krokiety, pierogi, ciasta – to wszystko czekać będzie na nas na stole podczas tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Tylko jak jeść, żeby później nie żałować? W święta można się objadać, trzeba tylko wiedzieć, jak to robić. Przestrzegając kilku zasad, możemy delektować się smakowitymi potrawami, unikając przejedzenia i niestrawności. Oto kilka porad, jak uniknąć złego samopoczucia podczas świąt Bożego Narodzenia:
1. Ćwiczenia. Podczas świąt, staraj się jak najlepiej utrzymywać normalną rutynę. Kiedy idziesz do centrum handlowego kupić prezenty, zaparkuj samochód z dala od sklepów żeby się przejść. Zamiast windy, wejdź po schodach. Po dużym posiłku wybierz się na spacer po okolicy. Zaangażuj rodzinę w aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu.
2. Przemyśl przepisy na ulubione potrawy. świąteczna uczta nie zawsze musi być kaloryczna. Zamiast tłustego twarogu, użyj jego chudej wersji. Dodając śmietanę do ciasta, zamień ją z 18% na 12%. Przygotowując ciasto na ciasteczka, czy pierniczki zmniejsz ilość dodawanego cukru – i tak polejesz je słodkim lukrem. Pomysłów jest wiele, warto poszukać inspiracji w internecie.
3. Zapomnij o poście. Wielu z nas uważa, że jeśli „oszczędzamy” kalorie przez cały dzień, możemy zjeść dwa razy więcej na świąteczny posiłek. Problem w tym, że twój metabolizm myśli, że przechodzisz w tryb głodzenia, więc zatrzymuje jak najwięcej kalorii. Lepszym planem jest niskotłuszczowe, bogate w białko śniadanie, lekki lunch i umiarkowany świąteczny posiłek.
4. Słuchaj swojego ciała. Zacznij od spożywania małych porcji i uważnego rozkoszowania się tym, co masz na talerzu. Pomiń dokładki i zostaw miejsce na kawałek ciasta o rozsądnej wielkości.
5. Pomyśl zanim wypijesz. Słodzone napoje oraz kompoty są nie tylko smaczne ale i bardzo kaloryczne. Pamiętaj, że dotyczy to także alkoholu. Jeden kieliszek wina może dostarczyć tyle samo kalorii co porcja lodów.
6. Nie spiesz się!
Skoro Święta to jedyny czas, kiedy możesz spokojnie usiąść i zjeść z całą rodziną, warto te chwile celebrować. Nie tylko ze względu na umocnienie relacji z bliskimi, a przede wszystkim dla naszego układu pokarmowego. Odpowiednio pogryzione potrawy szybciej zostaną rozłożone przez kwas żołądkowy i szybciej zostaną wchłonięte w jelitach. Odpowiednio przygotowana w jamie ustnej treść pokarmu szybciej przebrnie przez cały układ pokarmowy, a my będziemy czuć się lepiej. Ma to duże znaczenie również jeśli chodzi o choroby metaboliczne czy sercowo – naczyniowe (warte uwagi badanie!).
7. Na ratunek zmęczonemu układowi pokarmowemu.
Niestety stało się. Najadłeś się po same uszy. Nie potrafiłeś odmówić, zresztą każde danie było takie pyszne. Ciężko było wstać od stołu, kiedy pod nos podkładali coraz to nowsze, wymyślne, wegańskie potrawy. Tłumaczysz sobie, że przecież nie masz tego na co dzień, więc musiałeś skorzystać.
Teraz boli brzuch, masz wzdęcia, nie wspominając o kilkudniowych już zaparciach… W takiej sytuacji warto zaufać babcinym sposobom i ratować się tym, co dała nam natura.
Szczególnie korzystne okażą się tu napary ziołowe do picia, np.:
– z mięty
– z czystka
– z liści zielonej herbaty.
W swojej kuchni warto mieć również mieszankę babki płesznik i babki jajowatej, które wspomogą nas przy zaparciach.
8. Sen. Zapewnienie wystarczającej ilości odpoczynku jest kluczem do ogólnego zdrowia, dobrego samopoczucia i zdolności do utrzymania zdrowej masy ciała. Zwolnij, oddychaj głęboko i przestań stresować się każdym prezentem, świąteczną kartką i przyjęciem.
