Menu Zamknij

Służba zdrowia po koronawirusie

Państwowa służba zdrowia od lat jest niedofinansowana. Efektem tej sytuacji są horrendalnie długie kolejki i wiele miesięcy oczekiwania na zwykłą diagnostykę, nie mówiąc o dostępie do zabiegów czy operacji. Dodatkowo, z powodu wstrzymania planowanego leczenia ze względu na koronawirusa, w wielu krajach te kolejki jeszcze się wydłużą. Jak mieć pewność, że otrzymamy właściwe leczenie na czas?

NIEDOFINANSOWANA SŁUŻBA ZDROWIA

Służba zdrowia w Europie Środkowo-Wschodniej nie od dziś wymaga reformy – z tym zagadnieniem mierzą się kolejne ekipy rządzące. Efektem tej sytuacji jest znacznie gorszy dostęp do lekarzy specjalistów i najnowszych procedur medycznych. Zdaniem ekspertów, w Polsce pod względem wysokości nakładów finansowych na choćby pacjentów onkologicznych, jesteśmy na dalekim miejscu w Europie. Obecnie rząd przeznacza na leczenie nowotworów 6% PKB – lekarze zaś uważają, że dopiero 7-8% PKB pozwoliłoby zobaczyć realną zmianę w tym obszarze. Mimo, że udział prywatnej służby zdrowia w rynku rośnie, nadal w naszym kraju nie przekracza on 15%, a to wciąż niewystarczająco.

Polska w ogonie w leczeniu raka

Dla pacjentów nie są to dobre wiadomości. Profesor Cezary Szczylik, onkolog, prezydent Fundacji Onkologii Doświadczalnej i Klinicznej, mówi wprost: „W Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych wyleczalność jest na poziomie 50 proc. U nas to 30 proc. Czyli te 20 proc. chorych umrze nie z powodu poziomu nauki w tym obszarze, ale wyłącznie dlatego, że skuteczność leczenia onkologicznego w Polsce wyraźnie odstaje od tego, co oferuje się pacjentom na Zachodzie.” Jeśli dodamy do tego ostatnie wydarzenia związane z epidemią COVID-19, okazuje się, że fatalna sytuacja pacjentów jeszcze się pogarsza – od diagnozy do leczenia mijają długie tygodnie, a nierzadko miesiące. Dziś trudno jest powiedzieć, jak wydłużą się w Polsce kolejki do specjalistów, ale fakt, że to się wydarzy, raczej nie ulega wątpliwości. Jednocześnie koszty leczenia zagranicą niejednokrotnie przekraczają możliwości pacjentów.

DLA KOGO PRYWATNE UBEZPIECZENIE ZDROWOTNE?

W takim przypadku warto przyjrzeć się dostępnym na rynku produktom ubezpieczeniowym. Są wśród nich takie, jak polisy oferowane przez MediSky International. Dzięki umowom podpisanym z największymi firmami w Europie, takie ubezpieczenia oferują możliwość leczenia w dowolnej klinice w Unii Europejskiej w ramach jednego abonamentu. Miesięczny wydatek zwróci się już w przypadku 2-3 wizyt u lekarzy specjalistów. Dodatkowo, w ten sposób zapewniamy sobie możliwość leczenia w dowolnych klinikach w Niemczech, Francji czy Austrii bez konieczności angażowania swoich środków. Co więcej, ubezpieczenie MediSky obejmuje również zdalne wizyty lekarskie – a więc nie musimy specjalnie podróżować, żeby skorzystać z porady. To ciekawa opcja dla osób, które dużo podróżują i chcą mieć dostęp do służby zdrowia na najwyższym poziomie, bez konieczności wykupowania wielu abonamentów w różnych krajach. Konsultanci MediSky pomogą dopasować właściwy pakiet, obejmujący konkretne obszary – od opieki ambulatoryjnej, po prowadzenie ciąży czy leczenie stomatologiczne.

Warto rozważyć czy ze względu na obciążenie publicznej służby zdrowia nie warto ubezpieczyć się na wypadek konieczności leczenia. Inwestycje w zdrowie zawsze pozwalają nam cieszyć się spokojem i mieć pewność, że w razie choroby możemy liczyć na niezawodną pomoc.

Podobne wpisy