Menu Zamknij

Kongres Kadry, czyli praca zdalna jako benefit to za mało

Za nami 35. już edycja Kongresu Kadry, najważniejszego w Polsce wydarzenia skierowanego do osób pracujących w dziale Human Resources. W ciągu dwóch dni, 30 i 31 maja w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, głównym tematem było „HR hybrydowe”. Jak zmieniła się rzeczywistość polskiego rynku pracy, opisuje Arkadiusz Piątek, Country Manager MediSky International.

Kongres w nowej rzeczywistości

Kongres Kadry był kolejnym wydarzeniem, który pokazał, jak bardzo potrzebujemy bezpośrednich spotkań z drugim człowiekiem. Zarówno frekwencja jak i prelegenci dopisali.  COVID -19, zarówno w nas samych jak i w firmach, zmienił sposób myślenia na sprawy osobiste i biznesowe.  Dodatkowo wojna w Ukrainie zmieniła wektor myślenia w relacji pracownik – pracodawca. Same działy HR wkładają wiele wysiłku w rekrutację, aby sprowadzić do swojej firmy jak najlepszych pracowników. Zdecydowanie mniejszą rolę przypisują drugiemu, mniej oczywistemu zagadnieniu: jak zatrzymać w firmie najlepszych?

Według raportu Human Power 26,5% pracowników myśli o zmianie pracy. Przyczyny są oczywiste, ale i bolesne dla samego pracodawcy –  przeciążenie i zmęczenie obowiązkami zawodowymi. Jakby tego było mało, 59,9% zatrudnionych czuje presję, aby wykonywać kilka rzeczy jednocześnie, a aż 46,8% nie ma czasu, aby myśleć koncepcyjnie. Kongres odpowiadał na pytania związane z pracą hybrydową, ale i wskazywał  na czynniki powodujące stabilność w strukturze zatrudnienia.

Benefity to nie tylko owocowe czwartki

Firmy borykają się z rotacją pracowników. Jednak co robić, gdy tak jak obecnie osoby szukające lub zmieniające pracę  mają możliwość negocjowania lepszych warunków zatrudnienia? Pracodawcy starają się panować nad sytuacją poprzez wyznaczenie wynagrodzenia adekwatnego do zakresu obowiązków i odpowiedzialności. Jednak tym, co w ostatnich latach poza wynagrodzeniem) okazało się największą zachętą dla pracowników były benefity. Każda licząca się firma jako „must have” musiała wręcz zaproponować pakiet sportowy, czy  owocowe czwartki. Jednak takie benefity  okazują się niewystarczające, by mieć realny wpływ na życie pracownika i stanowią one jedynie miły, ale jednak tylko dodatek.

Według badania PBS dla Sodexo Benefits and Rewards Services Polska pracownicy oczekują benefitów, które budują poczucie stabilności i pewności.  Aż 66% ankietowanych chce, aby benefit wspierał budżet domowy, a 42% oczekuje od pracodawcy inicjatyw, które pomagają w utrzymaniu zdrowego stylu życia. W przypadku tego ostatniego,  pakiet taniego abonamentu medycznego okazał się zadowalający dla  pracowników. Należy jednak pamiętać, że o ile sprawdza się on faktycznie w przypadkach podstawowych usług medycznych, tak w sytuacji poważniejszego problemu zdrowotnego czy szerszej diagnostyki już nie zdaje egzaminu i trzeba sobie radzić we własnym zakresie.

Benefit nowej ery

Od pracodawcy oczekuje się obecnie benefitu, który , wyróżni go na tle innych, podobnych na rynku. Firmy powinny proponować więc pracownikom, nie tylko te standardowe, popularne, ale i benefity w wersji premium, a takim nie jest podstawowy abonament medyczny dla pracownika. Współczesny pracownik chce czegoś więcej, a firmy powinny iść z duchem czasu. Rozwiązaniem dla nich, zarówno mniejszych, liczących od 2 do 10 pracowników, ale też średnich i większych korporacji, jest pakiet ubezpieczeń, który wzniesie słowo „benefit” na wyższy poziom. Należy zadać pytanie wyżej wspomnianych 42% respondentów, czy ważne dla nich  jest np. pokrycie kosztów najwyższej jakości leczenia, dowolność w wyborze specjalistów i placówek zdrowotnych lub dedykowane wsparcie w nagłych przypadkach? Jestem przekonany, że każdy chciałby mieć takie możliwości. MediSky wychodzi naprzeciw takim oczekiwaniom i  dla swoich pracowników zapewnia takie benefity.

A wracając do kongresu –  był on bardzo ciekawym doświadczeniem, który pokazał, że świat firm, działów HR oraz samych pracowników zmienił się nieodwracalnie. Pracodawcy mogą zostać przy kartach sportowych czy owocowych czwartkach, ale muszą uważać, żeby pociąg ze specjalistami i ekspertami nie odjechał im sprzed nosa

Podobne wpisy