Pomocne, zaangażowane pielęgniarki, ale brak poszanowania godności i intymności. Skuteczne leczenie, ale fatalne lub wręcz zerowe wsparcie psychiczne. Poczucie bezpieczeństwa zapewnione, ale język lekarzy zbyt trudny i zawiły. Do tego duszne sale i zimne posiłki. Tak Polacy oceniają jakość opieki szpitalnej w Polsce. Najnowszy raport Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJ) zawiera opinie ponad 54 tys. pacjentów, leczonych w sumie w 134 polskich szpitalach.
Z badania PASAT OPEN 2022* wynika, że zdecydowana większość pacjentów (80 proc.) ocenia swój pobyt w szpitalu jako skuteczny, tj. taki, który poprawił stan ich zdrowia (choć 7 proc. chorych zdecydowanie się z takim stwierdzeniem nie zgodziło). Jednocześnie 88 proc. poleciłaby innym placówkę, w której przebywali. Autorzy raportu zaznaczają jednak, że ocena w tym zakresie różniła się w zależności od szpitala — niektóre lecznice oceniane były pozytywnie przez 100 proc. respondentów, ale były takie, które uzyskiwały o wiele niższe noty.
Jeszcze więcej (aż 92 proc.) respondentów nie miało zastrzeżeń w zakresie przestrzeganie praw pacjenta. Warto jednak zauważyć, że “brakujące” 8 proc. oznacza, że przynajmniej część respondentów przyznała, że takie naruszenia mają miejsce. Zapytani o szczegóły wskazywali, że dotyczyły najczęściej prawa do intymności, poszanowania godności oraz kontaktu z osobą bliską. Takie obszary wskazało 4 proc. pacjentów.
Kolejnym obszarem, który podlegał ocenie, był stopień łagodzenia bólu, który towarzyszył pobytowi w szpitalu. Tu oceny nie są tak jednoznaczne. Mimo iż co piąty pacjent nie odczuwał takiego bólu, co trzeci ocenił go na większy niż “5” (w skali 0-10), a prawie co 10. odczuwał natężenie bólu w trakcie hospitalizacji na najwyższym poziomie (“9” i “10”). Jednocześnie trzy czwarte chorych potwierdza, że medycy próbowali ból złagodzić, tylko 7 proc. pacjentów temu zaprzecza.
Pielęgniarki — pomocne i zaangażowane
Jeśli chodzi o personel medyczny, najlepsze oceny zebrały pielęgniarki — 80 proc. badanych wystawiło im najwyższą notę (“5”), lekarzom taką ocenę wystawiło trzy czwarte respondentów (75 proc.); nieco więcej, bo 77 proc., otrzymali fizjoterapeuci. Negatywne noty dla jakichkolwiek przedstawicieli personelu szpitalnego należały do rzadkości — ich autorami jest zaledwie 3-4 proc. pacjentów.
W badaniu zapytano także o komunikację na linii pacjent-personel medyczny. Większość osób oceniła ją pozytywnie, choć zwracają uwagę głosy sugerujące, że pozostawiała ona wiele do życzenia. 6 proc. pacjentów wskazało na przykład, że nie rozumiało tego, co mówił im lekarz, natomiast 8 proc. miało żal, że decyzje dotyczące leczenia i sprawowanej opieki odbywają się poza nimi, bez uwzględniania ich życzeń.
Jak podkreślają autorzy raportu, komunikacja pomiędzy pacjentem a osobami sprawującymi nad nim opiekę jest jednym z kluczowych elementów dobrej opieki. “Często zarzuca się, że język lekarzy jest hermetyczny i niezrozumiały. Ponadto właściwe zrozumienie przekazu ma kluczowy wpływ na osiągniecie dobrych wyników leczenia”. Mimo iż grupa pacjentów niezadowolonych z tej komunikacji należy do mniejszości, “pozostaje jednak zadać pytanie, jakie są przyczyny tych negatywnych odpowiedzi”.
Mimo pozytywnej oceny rozmów z medykami na temat stanu zdrowia i planowanej terapii pacjenci nie są zadowoleni ze wsparcia psychicznego, które otrzymali lub — częściej — którego nie otrzymali. Co piąty pacjent (22 proc. ) przyznał, że w trakcie hospitalizacji odczuwał przygnębienie. Osobami, które najczęściej przychodziły chorym z pomocą w tym trudnym czasie, były pielęgniarki — na możliwość rozmowy z nimi wskazało 39 proc. respondentów.
93 proc. pacjentów w szpitalu czuło się bezpiecznie, choć warto zauważyć, że aż co 10. nie wiedział, z kim ma się kontaktować, jeśli miałby pytania lub wątpliwości dotyczące opieki bądź stosowanej terapii.
Warunki w szpitalu wciąż pozostawiają wiele do życzenia
Ostatnią, choć nie mniej ważną, kwestią, w której wypowiadali się pacjenci, były warunki opieki sprawowanej w szpitalu. Tu wyraźnie zwraca uwagę ogólnie pozytywny wydźwięk odpowiedzi (aż 70 proc. pacjentów nie miała uwag do warunków pobytu w szpitalu). Były jednak rzeczy, które chorym przeszkadzały.
Problemem, który najbardziej doskwiera hospitalizowanym, jest wysoka temperatura powietrza w salach i brak świeżego powietrza — na duszność w salach chorych zwróciło uwagę 10 proc. ankietowanych. Zarzuty dotyczyły także czystości w łazienkach oraz warunków odpoczynku.
Jeśli chodzi o serwowane w szpitalu posiłki, większość nie zgłaszała zastrzeżeń, ale ci, którzy wypowiadali się o nich negatywnie, zwracali uwagę na ciągle te same problemy: brak możliwości wyboru posiłku (19 proc.), zbyt małe porcje (11 proc.) oraz zbyt zimne jedzenie (10 proc.).
* Badanie prowadzone było w formie ankiety elektronicznej wypełnianej bezpośrednio przed wypisem pacjenta ze szpitala lub po jego powrocie do domu. Dane zostały zgromadzone między 1 stycznia 2022 r. a 31 grudnia 2022 r. i obejmują 54 tys. 383 ankiety w wersji online, które zostały pozyskane od 134 szpitali. Na podstawie wyników dokonano oceny kluczowych obszarów oceny oraz utworzono zestaw wskaźników z obszarów: opieki lekarskiej, opieki pielęgniarskiej, opieki fizjoterapeutów, komunikacji personelu, bezpieczeństwa opieki, warunków pobytu i rekomendacji szpitala.